Wesele w stylu Harry PotterLaura i PiotrGórki Zielone

Jak zapewne się domyślacie, taki motyw przewodni to efekt fascynacji tym czarodziejem. Ja sam jestem wielkim fanem historii Chłopca, który przeżył. Myślę, że to dzięki tym książkom zacząłem przygodę z czytaniem.

Laura i Piotr zaczęli opowiadać mi o swojej wizji dnia ich ślubu i wesela. Wesela w stylu Harry Potter! Oni mówili, a ja oczami wyobraźni widziałem, jak to wszystko będzie wyglądało na naszym filmie!

I właśnie wtedy Piotrek powiedział, że zdjęcia będzie robił słynny fotoreporter Proroka Codziennego: Adam Rotter! Jako, że nie kryje się z tym, że lubimy ze sobą pracować, ucieszyłem się jeszcze bardziej!

Bez wątpienia wesele w stylu Harry Potter wymagało wielu czarodziejskich detali. Wymienię tylko niektóre, jak choćby zaproszenia… Stylizowane na listy, których oczekiwały dzieci w wieku 11 lat.

Winietki przywiązali do… różdżek! A na ich odwrocie widniało logo Olivandera. Obok na talerzyku spoczywał zaś (wyjątkowo spokojnie!) złoty znicz. Pomysłowość Laury i Piotrka była godna podziwu. Chapeau bas!

Myślę, że w tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o prowadzących imprezę. Po pierwsze Mateusz i Dawid z Tańce Hulanki świetnie odnajdywali się w tym klimacie. Po drugie ubrani się w szaty stylizowane na te, które uczniowie nosili w Hogwarcie.

Ale przede wszystkim świetnie orientowali się w potterowej nomenklaturze. Dopiero w przerwie okazało się, że ostatnie dwa tygodnie oglądali wszystkich części. Ponieważ wcześniej… nie znali tej sagi! Pełen profesjonalizm!

Dodatkowo całości dopełnili goście, gdyż niektórzy ubrali się w barwy domów Hogwartu!